www.ladykate.fora.pl

_piotr_

Myślę że ciężko znaleźć by osobę która uważała by, że jdzenie kupy jest zdrowe bądź nieszkodliwe, ale jakie to ma odzwierciedlenie w rzeczywistości skoro 99,9% ludzi tego nie próbowała. Po prostu tak nam się wydaje bo w kupie są zarazki, bakterie etc... ale to trochę mało...

Najlepszym sposobem jest czerpanie wiedzy u "źródła", więc proszę o opinie praktyków w tym temacie. Najchętniej poznał bym zdanie LadyKate.
Czy były jakieś skutki uboczne, niepożądane dolegliwości, zatrucia po jedzeniu scatu przez Twojego sługę? jak to z tym jest naprawdę w praktyce? A może dodatkowo to jest gra psychologiczna polegająca na tej niepewności że coś się może stać ze zdrowiem, coś może zaszkodzić?

LadyKate

Nie wiem czy moja wypowiedz na temat scatu zaspokoi Twoją ciekawość. Jak trafnie zauważyłeś kał ludzki to w dużej części bakterie, dlatego sądzę że trzeba być ostrożnym. Mój niewolnik nie je na śniadanie, objad i kolację mojej kupki. Wykorzystuje scat raczej jako praktykę bardziej psychologiczną. Kucam (lub siadam) nad twarzyczką mojego podopiecznego i każe mu otworzyć buzię, biedaczek umiera wtedy ze strachu. Jak chce go jeszcze bardziej podkręcić to parę razy zastękam. Mam naprawdę przy tym niezłą zabawę! Prawda jest taka, że w większości się nad nim lituje. Czasami wystarczy mi tylko świadomość, że podopieczny ma brudną twarzyczkę, kiedy indziej po prostu nie może od razu umyć buzi by czuć w ustach ten smak. Priorytetową sprawą w femdom jest dla mnie dominacja psychiczna, a dominację fizyczną traktuje jako środek pomagający mi w tym.
Jak na razie nie zauważyłam żadnych skutków ubocznych.

Temat powiązany: http://www.ladykate.fora.pl/scat-i-piss,16/sklad-kalu,31.html

_piotr_

No ja również myślę, że takie powinno być podejście do scat... bardziej gra psychologiczna niż czysto fizyczne "obiadanie się kałem" Razz

Myślę, że takich odważnych co jedli by go na sniadanie, obiad i kolację nie znajdziemy no bo chyba nie o to chodzi w tej zabawie...

Tak więc Twoja odpowiedź mnie satysfakcjonuje tym bardziej że jesteś jedyną osobą która jest wiarygodna w tym temacie i wie o czym mówi

maltretowany

Mnie scat nie kreci i odpada

asia_tv

Kiedyś miałam z tym do czynienia ale s;pożywanie kału i brudzenie nim ciała odeszło w zapomnienie. Nie jest to jednak mi obce.

magmaa

toilet domination a w szczegolnosci scat oraz pissing to doskonale metody upodlenia niewolnika, jednak lepiej dmuchac na zimne i nie porywac sie konsumpcje kalu. Sam bardzo lubie tego typu zabawy i zawsze umawiam sie bez spozycia Smile

po sesji polecam pozadnie wymyc zabki ew. wszamac jablko.

Pozdra i witam na forum Smile

)

zylak69

Witam!
Jestem nowym użytkownikiem forum, ale mam zamiar wnieść coś od siebie, ponieważ mam spore doświadczenie w technikach BDSM itp. Sam jestem uległy i żyję w związku femdom, więc żadna praktyka nie jest mi obca. Odnośnie poruszanego tematu wydaje mi się, że każdy slave ma WIELKI opór przed posmarowaniem ciała kałem a co dopiero przed spożyciem?! Osobiście potrzebowałem sporo czasu, żeby się przełamać, ale w końcu mi się udało, chociaż nie ukrywam, że ' pierwszy raz ' ze scatem miałem troszeczkę mimo własnej woli.. Otóż chciałem dostać porządną karę, ale nie mówiłem o tym żonie. Specjalnie zachowywałem się źle, a wcześniej rozmawialiśmy o wymienionej praktyce i w żadnym wypadku nie chciałem jej jeszcze wprowadzać. Żona widziała, że bardzo się boję i powiedziała, że nie będzie nalegać.Stało się jednak inaczej... Nigdy wcześniej nie sądziłem, że tak bardzo opłaci się nieposłuszeństwo Wink

Cała 'sesja' przebiegała bez zbędnych niespodzianek...Próbowaliśmy przeróżnych technik jednak na końcu było najlepsze... Leżałem unieruchomiony na ziemi, ręce i nogi miałem masywnie przykute do podłoża a w buzie Żona niespodziewanie wsadziła mi rozwieracz ( coś jak knebel tylko taki, że nie można zamknąć buzi i w środku jest wolna przestrzeń, często używany w gabinetach stomatologicznych ) Następnie usłyszałem tylko, że zobaczę co znaczy gniew Pani i przekonałem się... Na początek musiałem wypić trochę moczu mojej Dominy, potem słyszałem tylko śmiechy i wyzwiska pod moim adresem. To nie był koniec. Po kilku minutach zobaczyłem jak z dupci mojej Pani wyłania się czarna masa...to nie wszystko, najgorsze (najlepsze) było to, że za pierwszym razem musiałem wszystko zjeść...Czułem się okropnie! jeszcze nigdy przedtem nie byłem bardziej upokorzony. Dopiero wtedy zrozumiałem, że jednak nie mam opanowanych wszystkich technik. Po całej sesji porozmawialiśmy długo i wręcz podziękowałem Żonie, że wymusiła na mnie scat. Później praktykowaliśmy to nie raz. Wydaje mi się, że oddany pies powinien zrobić dla swojej Pani dosłownie wszystko.

socjolog

Każdy człowiek ma w kale specyficzną florę bakteryjną, która działa ochronnie, ale nagłe zaburzenie równowagi bakteryjnej może fatalnie wpłynąć na zdrowie. Co z tego wynika: Na pewno nie należy zjadać kału więcej niż jednej osoby w niedługim czasie. Jedzenie własnego kału w ogóle nie powinno szkodzić, a jak już się zjada kał jednej osoby, najlepiej zaczynać małymi porcajmi, żeby przyzwyczajać organizm. Zdrowotnie zjadanie małych porcji cudzego kału może zwiększyć odporność organizmu. Co ciekawe, na podobnej zasadzie działa wiele środków odpornościowych, jak na przykład Actimel.